Remis na początek...
KS Unifreeze
2:2
Dortom Górzno
* więcej w rozwinięciu...
Dzisiejszy mecz z drużyną Dortomu Górzno był dla nas pierwszym sprawdzianem od dnia kiedy wznowiliśmy treningi /14.07/ przygotowujące nas do nadchodzącej ligi. Do dyspozycji trener miał zaledwie 11 zawodników, część z udziału w meczu wykluczyła praca...
Mecz w naszym wykonaniu nie wyglądał najlepiej, graliśmy niedokładnie często bardzo chaotycznie a piłkę traciliśmy na własne życzenie, poprzez indywidualne nieudane zwody lub niecelne podania... Gra widocznie nam sie nie układała... ale i nasz rywal nie był w najwyższej formie...
Mecz był podzielony na 3 połowy po 30 minut.
Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba. Graliśmy zbyt indywidualnie często traciliśmy piłkę na własne życzenie poprzez niecelne podania... nie potrafiliśmy narzucić własnego stylu gry... a nasza gra po prostu była chaotyczna. Udało nam sie skonstruować kilka składnych akcji jednak brakowało albo ostatniego podania albo precyzyjnego strzału w światło bramki... Drużyna Dortomu również nie była zbyt silna jednak ich gra wyglądała nieźle... Bramkę straciliśmy przez własne błędy, najpierw strata piłki później błąd w kryciu i przegrywamy 1:0... bramka stracona na własne życzenie...
Druga połowa wyglądała już znacznie lepiej. Graliśmy pewniej w obronie potrafiliśmy dłużej utrzymać sie przy piłce i stworzyliśmy kilka dobrych akcji głównie w wykonaniu naszej pary środkowych pomocników Karola Ostrowskiego i Mateusza Kalinowskiego. Właśnie po jednej z takich akcji udało nam się zdobyć gola, a pięknym strzałem w "okno" bramki popisał się właśnie Mateusz. Ale druga połowa to też wiele ataków gospodarzy jednak podobnie jak nam w pierwszej połowie brakowało im ostatniego podania lub celnego strzału...
Trzecia i już ostatnia połowa była w naszym wykonaniu słabsza... widać było że opadliśmy z sił... graliśmy już coraz mniej dokładniej, a na dodatek gra ciągle się zaostrzała... w skutek jednego z fauli ucierpiał Karol który niestety musiał opuścić boisko... a my kończyliśmy już mecz w 10. Podczas gdy ciągle opadaliśmy z sił drugi oddech złapała drużyna Dortomu i zaczęła "ostro" atakować naszą bramkę... jednak ta sztuka im sie nie udawała i albo ich ataki rozbijała obrona albo na posterunku stał nasz bramkarz... Gospodarzom pomógł jednak jeden z naszych obrońców... piłka przypadkowo odbiła mu się odnogi i zmyliła bramkarza, odbiła się od słupka i błąd naszej defensywy wykorzystał jeden z napastników Dortomu... Ten gol był dla nas olbrzymim ciosem ale nie mieliśmy zamiaru sie poddać... Staraliśmy się skutecznie bronić i wyprowadzać kontrataki. Właśnie po jednym z kontrataków padła bramka... Marcin Przeracki nasz nowy zawodnik dopełnił formalności i skierował piłkę do pustej już bramki.
Mecz z drużyną Dortomu Górzno ostatecznie zakończył sie wynikiem 2:2
Za grę chciałbym bardzo podziękować naszym zawodnikom którzy włożyli w ten mecz bardzo wiele wysiłku...
Skład:Marcin Przybycki, Łukasz Barcikowski, Andrzej Malanowski, Mariusz Bartkowski, Arkadiusz Kaczmarski, Paweł Grabowski, Karol Ostrowski, Piotr Lisiński, Łukasz Szynacha, Mateusz Kalinowski (gol), Marcin Przeracki (gol)
Bramki:
Mateusz Kalinowski
Marcin Przeracki /as. Szynacha/